Jak radzić sobie z ludźmi, którzy skarżą się przez cały czas
Spisu treści:
Istnieje rozróżnienie między ludźmi, którzy są chronicznymi nałogami a tymi, którzy naprawdę potrzebują pomocy. Osoba, która naprawdę potrzebuje rady i zadaje pytania, tylko raz zapyta o coś, a potem zwykle dziękuje za twój wkład. Z drugiej strony, chroniczny narzekający zwykle nie chce rzeczywistych rozwiązań problemów, o których mówi. Gdyby to zrobił, gdy zapewniłbyś rozwiązanie, przestałby narzekać. Po prostu ignorowanie lub konfrontacja z osobami, które narzekają cały czas, nie zadziała, ponieważ ta osoba może się bardziej zirytować lub rzucić.
Wideo dnia
Krok 1
Zademonstruj chronicznym użytkownikom, że rozumiesz ich skargi. Rozumiem, że według Alexandra Kjerulfa, konsultanta ds. Autora i miejsca pracy dla IBM, Chryslera i Hiltona, kluczem do radzenia sobie z osobą, która dużo skarży się, jest dawanie mu tego, czego naprawdę chce, czyli empatii. Możesz na przykład powiedzieć coś w rodzaju: "Jestem zdumiony tym, jak wiele masz do czynienia" lub "To naprawdę brzmi, jakbyś miał trudny dzień", aby spróbować zatrzymać cykl reklamacyjny.
Krok 2
Dowiedz się, dlaczego ktoś narzeka. Zazwyczaj ludzie wyrażają swoje żale z konkretnego powodu, który jest dla nich ważny. Nie próbuj być sarkastyczny lub odpisz jej skargi jako małostkowe.
Krok 3
Użyj nowego podejścia. To, co wybierzesz, może zależeć od sytuacji, w której się znajdujesz. Na przykład dla osoby, która narzeka, która wydaje się, że szuka argumentu, powinieneś po prostu zgodzić się z nim, aby uniknąć walki. Możesz również spróbować podzielić się historią innej osoby, która spotkała się z podobnym problemem, aby uniknąć powiedzenia osobie, co powinien zrobić (co może być uznane za bossy). Jeśli na przykład osoba składająca skargę ma troje dzieci, które nigdy nie myją naczyń, opowiadanie mu historii o ojcu, który ma ośmioro dzieci i jest w stanie zmusić ich do umycia naczyń, może zmusić skarżącego do zastanowienia się.
Krok 4
Powiedz żart. Spróbuj skupić się na sobie lub ogólnej sytuacji, a nie na reklamatorze. Rozumiem, że chociaż początkowo nie byłby rozbawiony, gdyby zauważył, że inni się śmieją, mógłby zacząć widzieć, że coś może być nie tak z jego percepcją. Nie próbuj zawstydzać reklamującego.